28 października 2016

Szaksusz idealna

Szakszuka, czyli jajka gotowane w gęstym sosie z pomidorów i papryki to mój sobotni rytuał. To śniadanie, którym rozpieszczam siebie i swoją rodzinę. Lubię częstować nią gości, podając na sobotnie lub niedzielne późne śniadanie, mając pewność, że wszystkim posmakuje. Szakszuka w ten sposób stała się ulubionym daniem mojego dwunastoletniego brata, który goszcząc u mnie domaga się jej regularnie, a w domu rodzinnym powoli sam próbuje swoich sił w kuchni. Mikołaj lubi szakszukę wyłącznie na pomidorach i tę wersję polecałbym dla najmłodszych. Proponuję także przygotować ją w wersji łagodniejszej, bez dodatku ostrej papryczki. 


SZAKSZUKA, CZYLI JAJKA W AROMATYCZNYM SOSIE POMIDOROWYM

4 porcje
Czas przygotowania: 40 minut

SKŁADNIKI:

·      2 łyżki oleju rzepakowego
·      1 mała cebula
·      4 ząbki czosnku
·      1 czerwona papryka
·      1 łyżeczka ziaren kminu rzymskiego
·      1 łyżeczka ziaren kolendry
·      5 dojrzałych pomidorów
·      4 jajka
·      1 pęczek natki pietruszki
·      sól
·      świeżo mielony czarny pieprz

Na głębokiej patelni rozgrzej olej i zeszklij posiekaną drobno cebulę. Czosnek także posiekaj i rozetrzyj końcem noża, a następnie wrzuć na patelnię i podgrzewaj aż zacznie pachnieć, pilnując, by się nie przypalił.

Paprykę umyj, oczyść z gniazd nasiennych i pokrój w drobną kostkę. Dodaj na patelnię razem ze szczypta soli i powoli smaż aż zmięknie.

Kmin i kolendrę upraż na suchej patelni i utrzyj w moździerzu, dodaj przyprawy na patelnię i smaż razem z warzywami około minuty.

Pomidory sparz, obierz ze skóry i posiekaj. Wrzuć na patelnię i duś tak długo, aż sos zgęstnieje, wtedy dopraw sos solą i pieprzem. Łyżką zrób w sosie małe zagłębienie i wbij w nie jajko. Jajka rozmieść równomiernie w sosie, by każde otoczone było warstwą sosu, delikatnie je posól i popieprz. Jeśli używasz koziego serka rozkrusz go między jajkami. Patelnię przykryj przykrywką i podgrzewaj sos do momentu, gdy białka się zetną ale żółtka jajek pozostaną płynne. Jajka nakładaj do miseczek łyżką cedzakową z porcją sosu. Danie podawaj posypane grubo posiekaną natką, z kromką tostowanego chleba, którym wybierzesz resztki sosu z miseczki.

Smacznego!

Przepis powstał w ramach kampanii Pora Na Pomidora, której działania sfinansowane są ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw

27 października 2016

PIZZA NA SPODZIE Z KALAFIORA

Pizzę na spodzie z kalafiora robię od dobrych kilku lat i niemal za każdym razem przepis ewoluuje. Najpierw przygotowywałam ciasto z płatkami owsianymi, rozdrobnionymi tak, by w połączeniu ze startym do wielkości ziarenek ryżu kalafiorem tworzyły lepką ale zwartą całość. Czasem, by lepiej "skleić" wszystkie składniki dodawałam do ciasta jajko, podsypując je mąką migdałową lub zmielonymi ziarnami słonecznika. W kolejnym etapie podpatrzywszy trik u koleżanki zaczęłam zastępować jajko zmielonym siemieniem, które skleja je perfekcyjnie. Obecne dodaję do ciasta sporo zmielonych migdałów, by było bardziej chrupkie. Przepis, który znajdziesz pod spodem jest wypadkową dotychczasowych eksperymentów i pewnie wciąż będzie się zmieniał, bo choć pizza jest zwarta, nie kruszy się i ładnie zastyga pozwalając na jedzenie jej także na zimno (polecam spakować kiedyś do szkoły lub pracy na drugie śniadanie) to jak znam siebie, trochę jeszcze pokombinuję.

Natomiast to co ułożysz na pizzy zależy już wyłącznie od Ciebie lub aktualnej zawartości Twojej lodówki. U mnie najbardziej sprawdza się gęsty sos z pieczonych pomidorów w połączeniu z mozarellą albo ricottą. Bardzo lubię też zapiekać pizzę z serem z niebieską pleśnią i prostą konfiturą z czerwonej cebuli z tymiankiem. Hitem poprzedniego lata była wersja z ziemniakami i kwaśną śmietaną, a aktualnie rozmyślam czy, by na pizzy nie zapiec dyni z sosem pomidorowym, albo bakłażanów z papryką...



PIZZA NA SPODZIE Z KALAFIORA

4 – 6 porcji
20 minut + 50 minut pieczenia

SKŁADNIKI:

·      1 główka kalafiora
·      40 g mielonego siemienia lnianego
·      100 g mąki migdałowej lub mielonych ziaren słonecznika
·      4 średnie ziemniaki
·      2 łyżki creme fraiche, kwaśnej śmietany lub serka śmietankowego (np. Bieluch)
·      2 łyżki posiekanego szczypiorku lub koperku
·      sól
·      świeżo mielony czarny pieprz

PRZYGOTOWANIE:

Kalafior obierz z zewnętrznych liści i umyj. Różyczki zetrzyj na tarce o grubych oczkach lub rozdrobnij robotem kuchennym do konsystencji ziarenek ryżu. Nie ścieraj grubych pędów, zostaw je do wywaru lub zupy. Kalafior posyp solą i odstaw, by puścił sok.  

W międzyczasie wyszoruj ziemniaki, nie obieraj ich. Zalej warzywa zimną wodą, posól i zagotuj. Gotuj 10 minut po czym odcedź i wystudź. Następnie pokrój w cieniutkie plasterki i wymieszaj z olejem. Dopraw solą oraz pieprzem. 

Piekarnik rozgrzej do 250°C. Przygotuj dużą blachę i wyłóż ją papierem do wypieków.

Kalafior odciśnij w dłoniach z nadmiaru soku i połącz z siemieniem i mielonym słonecznikiem. Powinno powstać gęste, lepiące ciasto. Z ciasta na przygotowanej wcześniej blasze uformuj okrąg o grubości 1 – 1 ½ cm. Gdyby ciasto było zbyt lepiące możesz podsypać pod spód łyżkę kaszy manny. Przygotowaną pizzę wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz 30 minut do zrumienienia brzegów. Wtedy posmaruj gorące ciasto śmietaną, a na wierzchu ułóż plasterki ziemniaków. Wstaw blachę z powrotem do piekarnika na 20 minut, aż ziemniaki się zarumienią. 

Gorącą pizzę podawaj z posiekanym szczypiorkiem bądź koperkiem. 

Smacznego!

Przepis powstał w ramach kampanii Pora Na Pomidora, finansowanej ze środków Funduszu Promocji warzyw i Owoców

24 października 2016

Owoce pod kruszonką

Zapiekanie owoców pod kruszonką to ekspresowy sposób na efektowne śniadanie albo deser dla niezapowiedzianych gości. Opanowując przepis na porządną, dobrą kruszonkę możesz w kilkanaście minut przygotować danie wyjątkowo smaczne, o każdej porze roku inne, bo pod kruszonką możesz zapiekać każde sezonowe owoce. Wczesną wiosną sięgaj po rabarbar, z biegiem czasu mieszaj go z truskawkami, zobaczysz jak wspaniałe to połączenie. Latem wykorzystuj każdy dojrzały, polski owoc, który zapieczony, odda całą swoją słodycz, tak, że nawet nie będzie potrzebne żadne dodatkowe dosładzanie. Owoce wykorzystuj pojedynczo lub mieszaj je ze sobą tworząc ulubione połączenia. Jesienią koniecznie zapiecz śliwki, jabłka i gruszki, najpierw z osobna potem wszystkie razem. Zimą pozostają jabłka i gruszki, które dobrze znoszą przechowywanie, możesz też wykorzystać letnie owoce w formie zamrożonej. Spróbuj połączyć gruszki z mrożonymi jeżynami albo jabłka z malinami. Efekt "pycha" murowany!

Zapiekane owoce podawaj na śniadanie z dobrym, kwaśnym jogurtem albo na deser z gałką lodów śmietankowych lub z lekko słodką bitą śmietaną.


Owoce pod owsianą kruszonką
4 – 6 porcji

SKŁADNIKI:

·      4 dojrzałe brzoskwinie lub nektarynki
·      2 szklanki jeżyn
·      1 łyżka miodu
·      1/3 szklanki mąki pszennej
·      1 szklanka płatków owsianych górskich
·      4 łyżki jasnego cukru trzcinowego
·      125 g masła
·      200 g gęstego jogurtu naturalnego do podania
·      szczypta soli

PRZYGOTOWANIE:

Brzoskwinie umyj, usuń pestki i pokrój w kostkę. Wymieszaj z umytymi jeżynami i miodem ułóż w naczyniu do zapiekania.

Piekarnik rozgrzej do 180°C.

Mąkę wymieszaj z płatkami, cukrem i szczyptą soli. Dodaj masło i zagnieć szybko kruszonkę. Rozkrusz ją na owocach i wstaw naczynie do piekarnika na 30 minut. Lekko przestudź przed podaniem. Podawaj z łyżką gęstego jogurtu na deser lub śniadanie.

Przepis powstał w ramach kampanii Pora Na Pomidora, sfinansowanej ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw


23 października 2016

Placuszki z kapusty - okonomiyaki

Okonomiyaki to najzwyczajniej w świecie, bardzo proste w wykonaniu placki z poszatkowanej białej kapusty. Swoją wdzięczną nazwę zawdzięczają japońskiemu rodowodowi ale niech Cię to nie prowadzi od razu do sklepu z azjatycką żywnością, bo można je przyrządzić ze składników, których na codzień używasz w swojej kuchni.

Kapusty w plackach ma być sporo, to ona jest tu głównym bohaterem. Ma być jędrna i chrupiąca, a więc placuszki musisz smażyć stosunkowo krótko, dlatego ciasto skałda się z dużej ilości jajek i niewielkiej ilości mąki. W oryginale używa się do nich także glonów, najczęściej wakame, ale jako, że nie każdy je lubi, proponuję dziś wykorzystać szpinak albo liście buraków. Dzięki temu w przepisie użyjesz wyłącznie rodzimych produktów.

Przepis przygotowałam specjalnie dla akcji Pora Na Pomidora, gdzie na stronie kampanii znajdziesz także inne przepisy mojego autorstwa. We wszystkich używam wyłącznie polskich warzyw i owoców.


Okonomiyaki - placuszki z kapusty
4 porcje

SKŁADNIKI:

·      1/2 główki białej kapusty
·      2 łyżki octu jabłkowego
·      1 dymki
·      4 jajka
·      3 łyżki mąki
·      200 g jogurtu naturalnego
·      ½ łyżeczki przecieru z polskich pomidorów
·      olej rzepakowy do smażenia
·      sól
·      świeżo mielony czarny pieprz


PRZYGOTOWANIE:

Kapustę obierz z zewnętrznych liści i umyj. Poszatkuj na mandolinie lub drobno posiekaj. Wymieszaj z octem i ½ łyżeczki soli i odstaw, by kapusta nieco zmiękła.

Dymkę posiekaj. W dużej misce rozbełtaj jajka z mąką. Dodaj dymkę i odciśniętą z nadmiaru soku kapustę. Dopraw solą i świeżo zmielonym pieprzem.

Na patelni posmarowanej cienką warstwą oleju smaż niewielkie placuszki po 3-4 minuty z każdej strony, na złoty kolor.

Jogurt rozmieszaj z przecierem pomidorowym, dopraw sola i pieprzem.


Ciepłe placuszki podawaj z sosem.  

Smacznego!

Przepis powstał w ramach kampanii "Pora na pomidora", której działania sfinansowane są ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw